środa, 21 stycznia 2015

I co dalej?

Witam :D


Na blogu dawno nie pojawiały się nowe posty. Nie miałam pomysłów, głównie dlatego. Postaram się znów regularnie pisać jakieś ciekawe posty, muszę przyznać, że prowadzenie czegoś takiego daje sporo frajdy. Jest wiele ciekawych rzeczy i historii o zwierzętach, które mogę tutaj zamieścić i opowiedzieć własnymi słowami, lecz moja wyobraźnia i umysł cieżko pracują. Ciężko mi się nad czym kolwiek skupić. Jednak to nie będzie przeszkodą w dalszym tworzeniu bloga. ^^

Zapraszam do czytania! 


"Za­rozu­miałością oraz bez­czel­nością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tyl­ko dla­tego że są nieme dla je­go tępej percepcji"
                                               
                                                - Mark Twain

piątek, 13 września 2013

Bluey, znany z długowieczności... Oraz Creme Puff, najstaszy kot.





Kim był Bluey...?


Bluey był psem rasy australijki pies pasterski. Urodził się w 1910, 7 czerwca. Należał do Les Hall, mieszkającego w Rochester. Miasteczku znajdującego się w Australii. Bluey pracował przy spędzie owiec i bydła, przez niecałe 30 lat. Został uśpiony 14 listopada, 1939 r. Według rekordów Guinnessa, Bluey jest najstarszym psem domowym, jednak naukowo nie udokumentowanym. Pies ten żył dokładnie 29 lat i 160 dni, co daje mu około 150 lat w przeliczeniu na psie lata. 

Jednak że mieszaniec rasy Australian Cettle Dog, Chilla zmarła w 1984 roku, w wieku około 32 lat i 12 dni, jednak jej wiek nie został zweryfikowany nawet przez księgę rekordów Guinnessa.




Bluey z swoim właścicielem, w roku około 1920 


A znacie najstarszego kota?


Kotka urodzona 3 sierpnia w 1967 roku. Nosiła imię Crame Puff, jej właścicielem był Jake Perry, razem z nim mieszkała w teksańskim Austin. Ten kot był znany z swojej długowieczności. Dożyła aż 38 lat i 3 dni, co stanowi rekord życia kota domowego, zmarła dokładnie 6 sierpnia 2006 roku. Carme Puff została więc wpisana do księgi rekordów Guinnessa. Co ciekawe, Carme Puff, nie była jedynym kotem Jeka Perry, należała do niego również kotka rasy sfinks o imieniu Granpa, która zmarła w roku 1998, mając 34 lata i 2 miesiące.






To prawdopodobnie zdjęcia Carme Puff

sobota, 31 sierpnia 2013

Ruffian - Bogini Toru

Ruffian - klacz maści ciemnogniadej, prawie karej. Rasy pełnej krwi angielskiej. Urodziła się 17 kwietnia w Claiborne Farm, niedaleko Paris w Kentucky. Jej ojcem był Reviewer, matką Shenanigans. Należała do Stuarta i Barbary Jenney'sów. Kiedy Ruffian osiągnęła 2 lata, zaczęto ją trenować do wyścigów konnych. Osoba, która ją trenowała to Frank Whiteley.



"Wyścig miał dać odpowiedź na szereg pytań... Pozostawił wiele znaków zapytania...
Nie wiadomo dlaczego klacz załamała nogę, może źle ją postawiła? Zdarza się.
Ruffian pozostawiła po sobie wspomnienie pięknego, ambitnego konia...
Tętent jej kopyt rozbrzmiewa echem po dziś dzień..."
(tekst z filmu)



Klacz szybko udowodniła że jest najlepsza. Startując w gonitwach, równała a czasem nawet biła rekordy torów. Ruffian dosiadał Jacinto Vasquez. Kiedy klacz miała na swoim koncie 5 zwycięstw, miała dwu miesięczną przerwę gdyż wykryto u niej pęknięcia kości w nogach.  Po przerwie, kiedy znów powróciła do wyścigów, zaczęto stawiać pytanie czy da radę pokonać ogiery? Gdyż to tej chwili mierzyła się tylko z klaczami. Postanowiono wystawić ją do wyścigu z najlepszym ogierem - Foolish Pleasutre, chodź jej trener był temu przeciwny. Wyczekiwany wyścig odbył się w Belmont Park, na trybunach zgromadziło się około 50 tysięcy osób oraz jakieś 18 milionów widzów przed telewizorami. Jacinto Vascez'a, miał dylemat, gdyś dosiadał klacz jak i ogiera. Jednak wybrał Ruffian.


Chwilę po starcie, dżokej dosiadający Ruffian usłyszał jak coś pęka, było to kopyto klaczy. Zmiarzdżyła sobie trzeszczki przy prawym kopycie. Zanim udało się ją zatrzymać biegła jeszcze około 45 metrów. Kiedy zatrzymano ją, natychmiast przewieziono konia do kliniki gdzie poddano ją dwunastogodzinnej operacji, która się udała pomimio 10% przeżycia, założono jej gips.

Kiedy narkoza przestała działać, klacz zaczęła rzucać się i wierzgać jakby chciała galopować, co było przyczyną złamania drugiej nogi. Postanowiono ją uśpić

Ruffian pochowano na torze wyścigowym w Belmont, odwróconą chrapami w stronę mety.

Została wyróżniona tytułem "Najlepszej Trzyletniej Klaczy"
Ruffian wygrała 10 wyścigów, w 11 straciła życie. Zmarła 7 lipca 1975 roku.

Wyprodukowano film w r. 2007, przestawiający życie niezwykłego konia.

Zdjęcia:





Prawdziwe zdjęcie Ruffian




Ruffian z złamaną nogą.



Klacz z Jacinto Vasquez'em na grzbiecie.

wtorek, 20 sierpnia 2013

Kentucky Derby

Wiecie coś na ten wyścigów konnych Kentucky Derby?

Kentucky Derby, odbywają się co rocznie od 1875 r. w pierwszą sobotę maja. W mieście Louisville w amerykańskim stanie Kentucky. 
Od roku 1886 gonitwa jest rozgrywana na skróconym dystansie 2 km i trwa około 2 minuty, z tego powodu określa się ją mianem "Dwóch najbardziej ekscytujących minut w sporcie". Na trybunach wyścigi ogląda około 155 tysięcy ludzi.

Kentucky Derby razem z odbywającą się dwa tygodnie później Preakness Stakes oraz pięć tygodni później Belmont Stakes są wspólnie określane "potrójna korona" wyścigów konnych w Stanach Zjednoczonych.

Zdjęcia:

Konie na torze wyścigowym.



Rewers monety ćwierćdolarowej konia
 wyścigowego w stanie Kentucky.


Jeszcze jedno: Kot Fred

Od dziś po prawej stronie bloga będzie siedział kot, kot Fred.


sobota, 17 sierpnia 2013

Dziwne zwierzęta - Mara Patagońska

W tym poście opiszę "Marę Patagońską".

Są one gryzoniami, z rodziny marowatych.
Mara Patagońska występuje na stepach południowej części Ameryki Południowej. W kłębie mierzy do 45 cm i waży do około 11 kg. Uszy tego zwierzęcia są szpiczaste, ma długie nogi zakończone kopytami, pazurami nogi. Sierść Mary jest koloru brunatnego. Zwierze to cechuje się chodem zwanym inochodem - specyficznym rodzajem chodu występujących u niektórych ssaków np. koni, polegającym na poruszaniu obu kończyn tej samej strony ciała. Odżywia się zielonymi częściami roślin, nasionami akacji i kaktusami. Mara Patagońska żyje 15 lat, ciąża trwa 3 miesiące. Młode Mary 2 godziny po narodzinach umieją się samodzielnie poruszać (biegać, skakać). Zwierzęta te łączą się w pary na całe życie.

Zdjęcia:



wtorek, 13 sierpnia 2013

Kot o złotych zębach!

Nadszedł czas na kolejny post. Tym razem będzie o kocurze, który ma złote zęby. (brzmi to dość dziwnie) 

Kot, rasy pers imieniem Sebastian ma na dolnych zębach złote koronki. Każda z nich kosztowała około 900 dolarów.

Sebastian ma złote koronki ponieważ cierpiał na tyłozgryz. Właścicielem kota jest David Steele, dentysta (ludzki). Założył swemu kotu koronki na zęby ponieważ bał się że jego kły się połamią. Nie ma osoby, która nie przeszłaby obok kocurka nie zwracając uwagi na jego złote zęby. Sebastian nie był na początku zbytnio zadowolony z dwóch złotych zębów. "Nie odzywał się do mnie przez dwa dni" powiedział właściciel zwierzaka.

David Steele wstawił nie tylko temu kotowi złote koronki, ale tak że innemu kotu oraz swojemu psu. 



Tak wygląda Sebastian, niestety znalazłam
tylko to jedno zdjęcie. 

niedziela, 11 sierpnia 2013

Najwierniejszy z psów

Ten post poświęcę niezwykłej historii niesamowitego psa, który był wierny swojemu właścicielowi do końca swojego życia.


"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie." /M.Siegal/

Pies, rasy akita urodził się w 1923, 10 listopada.
W 1924 Hachiko został przywieziony przez swojego pana Hidesaburō Ueno do Tokio. Pies codziennie oprowadzał swojego właściciela na stację gdzie ten udawał się do pracy. Następnie Hachiko pojawiał się na stacji przed przyjazdem wieczornego pociągu, którym Ueno wracał do domu. W maju, 1925 mężczyzna niespodziewanie zmarł w pracy. Hachi przez następne 9 lat, zjawiał się na stacji przed przyjazdem wieczornego pociągu z nadzieją że jego pan wróci. Pies umarł 8 marca w 1935 , na robaczyce serca i płuc, jego szczątki znajdują się w muzeum  National Science w Tokio.


Rok przed śmiercią Hachiko, przy jego obecności odsłonięto pomnik upamiętniający psa.
Podczas II wojny światowej przetopiono pomnik, jednak o niezwykłym zwierzęciu nie zapomniano, w roku 1948 postawiono nową figurę.  

W 1994 w Japonii udało się odzyskać odgłos szczekającego Hachiko z starego nagrania, które uległo zniszczeniu. Po wielkiej kampanii reklamowej zostało one wyemitowane w sobotę 28 maja 1994 r. 59 lat po śmierci psa. To wydarzenie było dowodem nieustannej popularności wiernego psa.   

Niezwykła historia psa stała się inspiracją do stworzenia filmu, w Japonii powstał film pt. "Hachiko Monogatari'' w 1987. Powstał tak że amerykański film pt. "Mój przyjaciel Hachiko" (ang. Hachiko. a Dog's Story) wyprodukowany w 2009.  

Zdjęcia:

Pies z filmu "Mój przyjaciel Hachiko"

Pomnik

Prawdziwy Hachiko